Jak powszechnie wiadomo nielegalne nadawanie audycji radiowych wiąże się ze złamaniem prawa. Jednak w Małopolsce czasami zdarza się, że możemy usłyszeć stacje radiowe 'nadawane przez amatorów'. Czy jeśli koszty koncesyjne byłyby mniejsze, takie stacje radiowe byłyby zalegalizowane? A co w takiej sytuacji, gdy pirat radiowy NIE zakłóca stacji komercyjnej? Postanowiliśmy przeprowadzić wywiad z osobami, które taką działalność okazyjnie prowadzą.
Kilka dni temu zapytaliśmy naszych czytelników, co sądzą o działalności pirackiej. Pan Krzysztof twierdzi, iż piraci radiowi są bardziej lokalnymi stacjami niż papki z Radia Eska i RMF Maxxx a za tym są od nich lepsi. Dla piratów powinny zostać wyznaczone 'piaskownice'. Kolejny czytelnik uważa, że piraci radiowi grają co chcą, komercyjne stacje radiowe grają to za co im zapłacą wytwórnie (ewentualnie to za co stacje radiowe chcą zapłacić), czasem po kilka razy dziennie leci ten sam kawałek, lekka przesada. Jeśli ktoś nie czerpie korzyści z pirackiego radia, to moim zdaniem powinno być to dozwolone.
Redakcja Malopolskie-Media.info informuje, iż poniższy wywiad został przeprowadzony tylko w celach informacyjnych(osoby w tym wywiadzie nie zakłócają żadnych stacji radiowych), nie zachęcamy nikogo do łamania polskiego prawa!
Malopolskie-Media.info: Jesteście radiem nadającym okazyjnie. Na czym dokładnie polega Wasza działalność?
Jeśli chodzi o nasze radio, nasza działalność polega na rozpowszechnianiu programu radiowego wg. własnej idei. Jesteśmy garstką ludzi którzy lubią takie hobby, i tak jak pozostali, wkładają pewien wysiłek aby to hobby zrealizować. Na tym poziomie nie różnimy się niczym innym od np. pasjonatów zbierania znaczków.
Wśród obecnie rzadko prowadzonych audycji, staramy się zaspokoić zarówno spragnionych dobrej muzyki jak i ludzi którzy chcieliby posłuchać, co inni, zwykli ludzie mają do przekazania. Pisząc dobrej muzyki, warto podkreślić że sprzeciwiamy się stanowczo powielaniu jakichkolwiek schematów, znanych z komercyjnych rozgłośni. Jesteśmy pod tym względem niezależni, dlatego staramy się by muzyka jaką gramy, wypełniała luki ( olbrzymie luki ) pomiędzy ramówkami komercyjnych rozgłośni.
Malopolskie-Media.info: Dlaczego rozpoczęliście taką działalność?
Trudno powiedzieć. Zaczęło się jak zawsze od jednej osoby, aż w koncu zaraza się rozniosła ;) Myślę że to się dzieje już na poziomie wczesnoszkolnym. Człowiek powoli odkrywa możliwości; odkrywa zainteresowania jakie ma, i dąży do ich pogłębiania. Ale można powiedzieć, że zaczęło się to od "łoki-toki".
Malopolskie-Media.info: Niestety, ale w Krakowie brakuje już częstotliwości. Gdzie planujecie teraz nadawać?
Nie chcemy ujawniać. Stali słuchacze lub poszukiwacze eteru i tak nas znajdą ;)
Jednak dla takiej działaności radiowej brakuje miejsca na skali UKF, i nic nie wskazuje na to że będzie lepiej. Jedni się cieszą inni płaczą, tak to jest.
Malopolskie-Media.info: Kto według Was uzyska koncesje w Skawinie, Radio Wawa, czy lokalne radio?
Jako niezależna rozgłośnia nie kibicujemy nikomu. Kto uzyska koncesję, trudno powiedzieć. Wasza sonda pokazuje że WaWa, z kolei komentarze mówią co innego. Nie wiemy.
Malopolskie-Media.info: W Krakowie było ostatnio kilka konkursów o częstotliwość. Dlaczego nie wzięliście w niej udziałi? Nie chcecie zlegalizować rozgłośni?
Nie stać nas na to. Być może kiedyś się to uda, jednak rzeczywistość zmusza nas do nie wierzenia w legalizację rozgłośni.
Malopolskie-Media.info: Nadajecie bez przesterów. Na rynku wyrózniamy stacje gorszej i lepszej jakości. Które stacje według Was nadają program strasznie przesterowany?
Hmm, nikt z nas nie słucha już radia raczej, po prostu jakoś tak nie możemy niczego znaleźć dla siebie. Ogółem nie chcemy wypowiadać się na temat konkretnych stacji. Jedno jest natomiast zauważalne - ogólny trend do maksymalizacji percepcji dźwięku przez słuchacza. Występuje to szczególnie wśród komercyjnych ogólnokrajowych nadawców. Muzyka ( nie wspomnę o reklamach...) jest poddana silnej ingerencji w rozpiętość dynamiczną, a powiedziałbym nawet że niekiedy jest zupełnie pozbawiona dynamiki - dźwięk jest maksymalnie głośny, tak głośny jak tylko pozwala na to modulacja ( niektórzy nadawcy nadają nawet głośniej niż pozwala maksymalna dewiacja o 1-2dB ).
Słuchanie takich programów radiowych, przesyconych muzyką 'taneczną' o niskim zróżnicowaniu, naprawdę męczy odbiorcę.
Nie znaczy to że u nas jest idealnie - lecz staramy się ulepszać, i nie ingerować zbytnio w muzykę - niech brzmi tak jak powinna.
Malopolskie-Media.info: Czy myśleliście o zakończeniu swojej działalności?
Nie, nie planowaliśmy. Aczkolwiek jak wszystko na tym świecie - kiedyś się zakończy, czy to przy pomocy inspekcji, czy samo z siebie się wypali.
Zwykliśmy mawiać, że gramy dopóki nas nie zwiną i jeden dzień dłużej.. ;)
Malopolskie-Media.info: Słuchając Waszego radia możemy usłyszeć SMSy od Waszych słuchaczy. Jak się reklamujecie?
Tak, mamy stałych słuchaczy; niektórzy nas słuchają od samego początku. Mimo że zmieniliśmy częstotliwość i mieliśmy długa przerwę w nadawaniu, i tak nas znaleźli na nowo ;) Jesteśmy im bardzo wdzięczni.
Co do reklamy - nie reklamujemy się - przynajmniej jeszcze nie... Od początku istnienia stopniowo, nasze grono słuchaczy powiększało się, głównie byli to ludzie którzy trafiali na nas przez przypadek, w poszukiwaniu innego radia lub ciekawej audycji a później zostawali z nami na dłużej. Kiedyś mieliśmy facebooka, gdzie umieszczaliśmy info że nadajemy - obecnie zrezygnowaliśmy z jakichkolwiek serwisów społecznościowych - aby na nas trafić trzeba mieć szczęście przelatując po skali.
Malopolskie-Media.info: Nawet komercyjnym stacjom radiowym zdarzają się ‘wpadki’. Jak z tym jest u Was?
Heh, tak zdarzały się. Czasem się zepsuł nadajnik, czasem internet padł. Czasami były i inne problemy. Bywało na prawdę różnie. Obecnie znów mamy przerwę w działalności; ile to potrwa tego nie wiemy. Ale na pewno jeszcze przynajmniej raz zagramy ;)
Komentarze